Ostatnimi czasy trzeba być absolutnie wybitnym w prastarej ekstraklasowej sztuce tzw. „kontrolowania meczu”, żeby nie strzelić Radomiakowi gola. Albo trzech jak ŁKS. Albo czterech jak Pogoń, Korona i Zagłębie. Albo sześciu jak Cracovia. Na szczęście, z odsieczą przyszła Legia. Cała na biało, oczywiście. Czarna skrzynka gdzieś w alternatywnej rzeczywistości. „Panie pilocie, dziura w samolocie!”, krzyczą […]
Artykuł Spokojnie, Legia kontroluje wyścig o mistrza pochodzi z serwisu weszlo.com.