„Nie gwarantuję, że po dwóch, trzech porażkach nie straci pracy” — powiedział niedawno Robert Dobrzycki o Igorze Jovićeviciu, nowym trenerze Widzewa Łódź. Właściciel klubu powinien martwić się nie tyle wynikami, ile formą zespołu, który po kolejnej roszadzie na stanowisku gra tylko gorzej. I mamy na to dowody.
Przyjście Igora Jovićevicia do Widzewa Łódź nie poprawiło formy drużyny, która względem początku sezonu — a nawet epizodu Patryka Czubaka — prezentuje się znacznie gorzej. Przede wszystkim w defensywie, bo RTS od momentu zmiany trenera ani razu nie zszedł z expected goals rywali poniżej 1,00:
- Radomiak Radom – 1,46
- Motor Lublin – 2,29
- Legia Warszawa – 1,36
- Lechia Gdańsk – 1,34
- Korona Kielce – 2,16.
Ekstraklasa. Igor Jovićević popsuł Widzew Łódź – zespół broni coraz gorzej
To wynik absolutnie koszmarny, bo świadczy o tym, że nawet gdy Widzew punktuje (Radomiak, Legia), to przeciwnikom pozwala na bardzo wiele. Według danych Hudl StatsBomb za okres kadencji Igora Jovićevicia nie ma w Ekstraklasie zespołu, który broni gorzej od drużyny z Łodzi. RTS może się „pochwalić” xGA na poziomie 1,72 i przebija wyniki GKS Katowice czy Arki Gdynia, które uzupełniają podium. Zresztą, regres dobitnie pokazuje wykres rolowanej średniej xG i xGA, który przygotowała platforma Hudl StatsBomb.

Niebieskie kreski symbolizują moment zmiany trenera w klubie. Można więc dojść do wniosku, że Widzew przed Igorem Jovićeviciem prezentował się przede wszystkim kiepsko w ofensywie, ale z tyłu było znośnie. Zwykle stwarzał sobie więcej sytuacji niż rywale. Teraz natomiast jest coraz gorzej, bo nowy szkoleniowiec nie tylko nie poprawił działań w ataku, ale znacznie gorzej radzi sobie z obroną własnej bramki.
Expected goals rywali rośnie, Widzew osuwa się w tabeli. Analityk Piotr Klimek, który co kolejkę przedstawia szanse na poszczególne miejsca w stawce Ekstraklasy, przewiduje, że łodzianie mają obecnie 49,1% szans na spadek z ligi i — jeśli nadal będą grać tak, jak grają — skończą sezon na drugim miejscu od końca.
WIĘCEJ O WIDZEWIE ŁÓDŹ NA WESZŁO:
- Dobrzycki: W Ekstraklasie jest „kult dziadostwa”
- Widzew najbardziej odpowiedzialnym społecznie klubem Ekstraklasy
SZYMON JANCZYK
fot. FotoPyK
Artykuł Widzew zmienia trenerów i gra coraz gorzej. Brutalna statystyka pochodzi z serwisu weszlo.com.