Kiedy napastnik jest na spalonym widocznym nawet ze statku kosmicznego SpaceX i tak pozwala mu się dokończyć akcję, bo co jeśli jakimś cudem VAR pokaże, że jednak nie był na ofsajdzie? Gdy z kolei Camilo Mena upada dziś w szesnastce, słyszy gwizdek dokładnie w momencie, gdy Maksym Chłań składa się do uderzenia. Uderzenia, które ląduje w […]
Artykuł Sylwestrzak wyrwał się przed szereg. Sędziowski absurd Gdańsku pochodzi z serwisu weszlo.com.