23.11.2025

Sprawdzamy: czy mecz Jagiellonia – GKS można było uratować?

Mecz Jagiellonii Białystok z GKS-em Katowice został odwołany przez opady śniegu, ale zdaje się, że wciąż sporo osób ma wątpliwości co do tej decyzji. Sprawdziliśmy więc jak to wyglądało w kuluarach i zaraz odpowiemy na najważniejsze pytania, które mogą was nurtować.

Dlaczego nie zagrano?

Przez śnieg! A poważnie – stan płyty skrajnie uniemożliwiał rozegranie tego spotkania. Piłkarze nie mogliby swobodnie poruszać się po boisku, dryblować, robić zwrotów, piłka też nie była specjalnie widoczna. Uznano, że ryzyko kontuzji w takich warunkach jest za duże i lepiej będzie, jeśli zawodnicy Jagiellonii i GKS-u rozegrają to spotkanie kiedy indziej na uczciwych i bezpiecznych zasadach.

Dlaczego nie odśnieżano boiska?

To pewnie kibiców dziwi najbardziej – dlaczego kamery nie mogły pokazać choćby rozpaczliwych prób „łopatowania”, żeby na końcu wszyscy mogli powiedzieć: „spróbowaliśmy”? Otóż na spotkaniu przed meczem zarządzono, że przy takich opadach, jakie wówczas miały miejsce, spotkanie się odbędzie, ale mecz będzie co jakiś czas przerywany – po to, by ogarniać linie na boisku, dość kluczowe w piłce nożnej. Niestety od tego czasu opady przybrały na sile i sama murawa przestała być już zdatna do gry, więc odśnieżanie linii na niewiele by się zdało.

Przekazano nam, że według prognoz, Białystok dopiero wchodzi w chmurę największych opadów śniegu, tak więc z biegiem minut w mieście ma być tylko gorzej (nawet jeśli teraz nie pada).

Dlaczego podgrzewana murawa nie stopiła śniegu?

To często powtarzany mit – skoro murawa jest podgrzewana, no to powinna bez problemu topić śnieg. Ale to przecież bzdura – gdyby ją „podkręcić” na tyle, że radziłaby sobie ze śniegiem, to przecież jednocześnie paliłaby trawę. Naprawdę, to nie jest jakiś grill, który i stopi śnieg, i upiecze kiełbaskę. Lata mijają, takie sytuacja się powtarzają, a ludzie wciąż wierzą w ten system jak w kaloryfer. To tak nie działa i tyle.

Co ze słowami Rafała Góraka, który powiedział: „Można było zrobić dużo więcej, żeby grać”?

W zasadzie odpowiedzi zawierają się też w poprzednich punktach. Rzecznik Jagiellonii, zapytany nas o to zdanie trenera drużyny przeciwnej, nie chciał się do niego bezpośrednio odnosić, ale zauważył, że trener Górak był obecny na spotkaniu z sędzią i nie powinien być zaskoczony taką, a nie inną decyzją oraz jej powodami.

***

Chyba trzeba sporo złej wiary, by wierzyć, że dało się to spotkanie uratować. Człowiek regularnie przegrywa z naturą, po prostu przegrał i tym razem. Jakieś wątpliwości może budzić decyzja o braku odśnieżania samej płyty, a nie tylko linii, niemniej skoro i tak ma padać coraz bardziej i bardziej… Niewiele by to dało.

Najbardziej szkoda kibiców – szczególnie tych z Katowic, którzy przecież do Białegostoku najbliżej nie mieli.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Artykuł Sprawdzamy: czy mecz Jagiellonia – GKS można było uratować? pochodzi z serwisu weszlo.com.

Czytaj najświeższe newsy ze świata piłki nożnej na topliga.pl! Topliga to najlepsze źródło wiadomości piłkarskich - liga polska, Ekstraklasa, Puchar Polski, rozgrywki ligowe, Twoje ulubione drużyny i zawodnicy. Śledź najważniejsze wydarzenia, sprawdzaj wyniki, obserwuj transfery piłkarskie, poznaj ciekawostki z polskich boisk, bądź na bieżąco. Topliga to najlepsze wiadomości sportowe przygotowane specjalnie dla Ciebie.

Polityka Prywatności Kontakt

© 2025 topliga.pl