22.11.2025

Legia wyrwała remis, ale kibice mają dość

Przerwa na reprezentację nie odmieniła w żadnym stopniu Legii Warszawa. Wojskowi uratowali punkt w starciu z Lechią Gdańsk na minutę przed końcem doliczonego czasu. Mogą dziękować Wojciechowi Urbańskiemu. Remis to jednak marne pocieszenie wobec sytuacji w tabeli, w której rośnie strata do czołówki. Kibice są po raz kolejny wściekli na swoich ulubieńców i zaczyna brakować im cierpliwości. Strefa spadkowa jest coraz bliżej.

Bez wygranej w lidze drugi miesiąc z rzędu

Legia Warszawa w pierwszej połowie przeciwko drużynie z Trójmiasta była apatyczna. Goście grali w piłkę, a gospodarze patrzyli. Świadczy o tym pięć strzałów jednych i dziewięć drugich. Gdańszczanie byli o wiele groźniejsi i to potwierdzili. Iwan Żelizko świetnym strzałem pokonał Kacpra Tobiasza. Do szatni gospodarze schodzili z golem w plecy

Przykład z Ukraińca szybko po przerwie wziął Bartosz Kapustka. Reprezentant Polski znakomicie przymierzył w dolny róg bramki Weiraucha i doprowadził do remisu.

Lechia swoją postawą zasłużyła na wiele pochwał. Dwie asysty w Warszawie zanotował Tomas Bobcek. Słowak zmarnował jednak dogodną sytuację pod bramką Kacpra Tobiasza.

Świetnie za to wystawił piłkę do Aleksandara Cirkovicia, który płaskim strzałem pokonał bramkarza Legii. Tobiasz mógł się w tej sytuacji zachować lepiej.

Na sam koniec meczu Wojciech Urbański niczym rasowy napastnik doprowadził do wyrównania i Legia zeszła z murawy z punktem, choć nie była lepsza tego wieczoru przy Łazienkowskiej.

Legia po spotkaniu z drużyną Johna Carvera tymczasowo awansowała na 11. lokatę w Ekstraklasie. W tej chwili oznacza to raptem dwa punkty przewagi nad szesnastą Bruk-Bet Termaliką.

Po rekordowych wydatkach latem – to kompromitujące wyniki. Jak zauważył Filip Macuda – remis z Lechią oznacza dla Legii brak wygranej w lidze zarówno w październiku, jak i listopadzie. Miesiąc jest zamknięty. Kolejny mecz rozegrany zostanie dopiero 1 grudnia – rywalem będzie Motor Lublin.

Nie ma jednak pewności, czy szybciej dojdzie do przełamania na boisku, czy przy wigilijnym stole. Na ostatnich dziewięć ligowych meczów – Legia wygrała jeden. Było to z Pogonią Szczecin, 28 września.

„Trzeba zaufać” – w sieci nie brak sarkazmów wobec trudnej sytuacji

Oto, co po spotkaniu uważają kibice i eksperci.  W sarkastycznym tonie poczynania stołecznej drużyny skomentował Marcin Borzęcki: – Odskoczyła Legia na dwa punkty od strefy spadkowej. Coś drgnęło, trzeba zaufać.

Wojciech Kowalczyk z kolei uważa, że w Legii jest powtarzalność. Trudno się dziwić – drugi miesiąc z rzędu stołeczny klub nie wygrał w lidze.

Jeden z kibiców po bramce Wojciecha Urbańskiego skwitował formę swoich ulubieńców: – Kluczowy punkt w walce o utrzymanie

Po takiej grze to nie tylko remis, a AŻ remistwierdzi z kolei inny z internautów.

Późne zmiany w wykonaniu Inakiego Astiza także nie pozostały niezauważone. Hiszpan wpuścił trójkę nowych graczy w 85. minucie:

– Odwaga i pomysł

– Trener tyle czekał ze zmianami, bo jeszcze udałoby się wygrać

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Artykuł Legia wyrwała remis, ale kibice mają dość pochodzi z serwisu weszlo.com.

Czytaj najświeższe newsy ze świata piłki nożnej na topliga.pl! Topliga to najlepsze źródło wiadomości piłkarskich - liga polska, Ekstraklasa, Puchar Polski, rozgrywki ligowe, Twoje ulubione drużyny i zawodnicy. Śledź najważniejsze wydarzenia, sprawdzaj wyniki, obserwuj transfery piłkarskie, poznaj ciekawostki z polskich boisk, bądź na bieżąco. Topliga to najlepsze wiadomości sportowe przygotowane specjalnie dla Ciebie.

Polityka Prywatności Kontakt

© 2025 topliga.pl