Legia Warszawa może i od miesiąca nie ma trenera, może zbliża się do rekordowej serii meczów bez zwycięstwa, ale świat sam się nie uratuje. Dariusz Mioduski o tym wie, dlatego w środku kryzysu w jego klubie poleciał na konferencję ważniaków do Amsterdamu.
W Holandii Dariusz Mioduski wcielił się w rolę, którą lubi najbardziej. Człowieka elit, ambasadora Polski w świecie europejskiego futbolu. Amsterdam gościł bowiem zarząd European Football Clubs, czyli stowarzyszenia, które dawniej nazywano ECA. Tak, teraz możecie skojarzyć, że to organizacja, w której Mioduski od lat jest szychą, pełniąc rolę członka zarządu.
Kolejny sukces Dariusza Mioduskiego. Nowa rola w europejskim futbolu
Zarząd EFC pochwalił się, o czym dyskutowano podczas zebrania w Amsterdamie. Był to pierwszy zarząd po rebrandingu, który zdaniem organizacji „skupił liderów z klubów całej Europy, w celu przeglądu postępów i określenia priorytetów na następny rok”. Na tapet wzięto na przykład:
- wzrost liczby członków o czterdzieści osiem klubów (do ośmiuset),
- szczegóły komercyjnych przedsięwzięć EFC oraz UEFA i wzrost przychodów klubów kobiecych,
- podgryzanie jednych słusznych rozgrywek przez „nieprzejrzysty podmiot reprezentujący nieudany projekt Superligi”,
- partnerstwo z FIFA i podział pieniędzy dla klubów za udział piłkarzy w mundialu,
- temat szkolenia i kontraktów dla młodych zawodników, którzy opuszczają rodzime akademie za niewielkie pieniądze.
Okazało się też, że Dariusz Mioduski ma nową, zaszczytną funkcję. Pełni rolę nie tylko wiceprzewodniczącego zarządu całego European Football Clubs, ale został też powołany do zarządu Fundacji EFC. Nie wiemy jednak, czy właściciel Legii Warszawa zdążył się pochwalić kolegom po fachu, że wprowadził innowacyjny sposób zarządzania klubem piłkarskim – miesiąc bez trenera, niemal połowa roku bez trenera lub dyrektora na stanowisku.
Być może nie, bo nieroztropnie byłoby chwalić się tak genialnymi pomysłami przed szukającą inspiracji konkurencją.
WIĘCEJ O LEGII WARSZAWA NA WESZŁO:
- Jak słaby jest Mileta Rajović? Czy Legia miała gorszego napastnika?
- Miesiąc bez trenera, rok absurdów. Legia Mioduskiego to katastrofa
- Najgorsza seria Legii Warszawa od 20 lat
- Sigma. Michał Świerczewski znów upokarza Dariusza Mioduskiego
fot. FotoPyK
Artykuł Legia w chaosie, Mioduski naucza. Odnalazł się wśród ważniaków pochodzi z serwisu weszlo.com.