Gdy stało się jasne, że Marek Papszun odejdzie z Rakowa Częstochowa do Legii Warszawa, niektórzy trochę żałowali Dawida Kroczka. Po samodzielnej pracy w Cracovii przyjął on rolę asystenta pod Jasną Górą, żeby uczyć się pod okiem starszego kolegi po fachu i można było mieć wrażenie, że szybko został na lodzie. Okazuje się jednak, że nie do końca.
Kroczek miał bowiem możliwość pójścia z Papszunem do Legii, ale samemu zdecydował, że nie zdecyduje się na ten krok.
Dawid Kroczek mógł być asystentem Marka Papszuna w Legii, ale wybrał inaczej
– Kiedy pojawił się temat związany z Legią, powiedział mi, jak wygląda sytuacja. Zapytał mnie, czy nasza współpraca może być kontynuowana i jak patrzę na to wszystko. Natomiast, kiedy dołączyłem do Rakowa, jasno zakomunikowałem, że w ten sposób, czyli jako asystent, chcę pracować tylko rok i na taki okres związałem się z klubem z Częstochowy. Obecnie sytuacja zrobiła się dynamiczna i doszło do zmiany trenera, ale nadal uważam, że podjąłem bardzo dobrą decyzję, która mocno mnie rozwinęła jako trenera. Zdobyłem dużo nowego doświadczenia, które przyda się, kiedy będę pracował jako pierwszy trener, bo to jest moim celem – tłumaczy Kroczek w „Przeglądzie Sportowym”.
Teraz stery w Rakowie przejmuje Łukasz Tomczyk, który… kiedyś był asystentem Dawida Kroczka. Oficjalnej decyzji jeszcze nie ma, ale można zakładać, że były szkoleniowiec Cracovii zapewne wcześniej pożegna się z Rakowem.
– Rozmawialiśmy na ten temat w klubie, dostałem informację zwrotną, że nie będzie problemów, jeśli chodzi o wzajemne porozumienie między nami. W Rakowie dla nikogo nie jest tajemnicą, jakie są moje cele, jeśli chodzi o przyszłość. Obecnie mam jednak ważną umowę, o czym pan wspomniał, teraz drużyna zostanie przejęta przez trenera Łukasza Tomczyka, to on buduje sztab i będzie o wszystkim decydował. (…) Niezależnie od tego, kto byłby pierwszym trenerem Rakowa, moje założenia by się nie zmieniły. I takie były ustalenia w momencie, kiedy dołączałem do zespołu z Częstochowy – podkreśla Kroczek.
36-latek dowodził Cracovią od kwietnia 2024 do końca poprzedniego sezonu. W czterdziestu jeden meczach ligowych odniósł 17 zwycięstw, 10 razy zremisował i poniósł 14 porażek.
CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Świerczewski o Papszunie i Legii. „Temat był do szybkiego spięcia”
- Raków pokazał nowego trenera. „Chcemy zracjonalizować wydatki”
- Ważny zawodnik Rakowa dostał obietnicę transferu
- Korona Kielce chce wzmocnić atak. Reprezentant kraju na celowniku
- Tyle Palma zarabia w Celtiku. Nie tylko Lecha byłoby stać
Fot. Newspix
Artykuł Kroczek mógł iść z Papszunem do Legii, ale nie chciał pochodzi z serwisu weszlo.com.