To koniec. Josue pożegnał się z Legią. Dla jednych fakt, że Portugalczyk nie dostał propozycji przedłużenia kontraktu, jest błędem klubu. Dla innych: jego obowiązkiem. W końcu 33-latek miał tylu wrogów, ilu zwolenników, co nie może dziwić. Można go nie lubić za niewyparzoną gębę na boisku, nadmierną gestykulację i niepotrzebne prowokacje. Ale też kochać za magię […]
Artykuł Josue odchodzi z Legii w najlepszym możliwym momencie pochodzi z serwisu weszlo.com.