Ile ostatecznie Legia zapłaci za Marka Papszuna? Nie tak dużo, jak wydawało się na początku tej historii – już 21 listopada pisaliśmy o milionie euro i przenosinach dopiero po rundzie, no i w tej drugiej części to się całkowicie sprawdziło – ale też nie tak mało, jak jest tu i tam obecnie kolportowane.
Mianowicie chodzi o 300-400 tysięcy – co ważne – euro, choć bliżej tej drugiej kwoty, plus bonusy za wyniki, które Papszun będzie osiągał z Legią. I prawdę mówiąc wciąż to jest bardzo korzystna umowa dla klubu z Częstochowy, bo dostanie kasę za trenera, który i tak chciał odejść, i tak miał kontrakt do końca sezonu, a ponadto w trakcie negocjacji znaleziono następcę. Poza tym w czasie tych rozmów Raków jeszcze wygrywał swoje mecze, Legia je przegrywała, więc tak naprawdę Raków zjadł ciastko i ma ciastko.
Legia dopiero ciastko kupuje, ale czy się nim naje – zobaczymy.
Tak więc nie ma wątpliwości, kto w tym starciu przy stole negocjacyjnym wygrał, jest to jednogłośnie Raków. Od początku rozdawał karty, poczekał tyle, ile było mu potrzebne, a teraz ze spokojem może dopinać ostatnie kwestie tego transferu.
CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:
- „To jest kosmos”. Mocne słowa działacza o transferach Widzewa
- Jagiellonia ma kolejny duży talent. „Zawsze był bardzo odważny”
- Boniek to najlepszy polski piłkarz? „Byłbym faworytem”
- „Sami swoi”. Kuriozalna komisja PZPN ws. tajnej umowy
Fot. Newspix
Artykuł Ile Legia zapłaci za Papszuna? Stała kwota w euro plus bonusy pochodzi z serwisu weszlo.com.