Jan Urban jakiś czas temu był w Górniku Zabrze i kręcił dobre wyniki, teraz znów tam jest i cóż, po raz kolejny nie zawodzi. Rodzi się więc proste pytanie: po co było kombinować jak koń pod górę? To pytanie oczywiście nie do Urbana, tylko do Górnika, który ze swoim trenerem rozstał się w nieciekawej atmosferze […]
Artykuł Górnik miał pod nosem odpowiedniego trenera i go nie zauważył pochodzi z serwisu weszlo.com.