24.11.2025

Brzęczek dostał oferty z Ekstraklasy. „Gdyby nie nowy dyrektor…”

Pomimo bardzo nieudanej przygody w Wiśle Kraków wiele klubów i reprezentacji chciało Jerzego Brzęczka u siebie. W wywiadzie z Mateuszem Borkiem w Kanale Sportowym obecny selekcjoner młodzieżowej reprezentacji Polski zdradził sporo szczegółów dotyczących ofert, które otrzymał.

Dzięki Jerzemu Brzęczkowi Polska U-21 odżyła

Po odejściu z Wisły Płock i zastąpieniu Adama Nawałki na stanowisku trenera reprezentacji kariera Jerzego Brzęczka to sinusoida. Raz było lepiej, raz gorzej. Awansował na Euro 2020, ale przed turniejem został zwolniony przez Zbigniewa Bońka. Trafił do Wisły Kraków, gdzie miał jedno zadanie – utrzymać klub w Ekstraklasie. Nie podołał, a na zapleczu rozgrywek nie było wcale lepiej. Po serii rozczarowujących wyników pożegnał się z pracą, a jedyny pozytyw jego kadencji to fakt, że udało mu się ściągnąć na Reymonta Angela Rodado.

Potem przez prawie trzy lata pozostawał bez pracy, aż w końcu ogłoszono go nowym selekcjonerem reprezentacji Polski do lat 21. Wielu kibiców z niedowierzaniem przyjęło tę informację, ale, jak czas pokazał, decyzja o jego zatrudnieniu się broni. Biało-Czerwoni rozegrali sześć meczów w eliminacjach mistrzostw Europy i  wszystkie wygrali, w tym 2:1 z Włochami. Pod jego wodzą rosną tacy piłkarze jak Oskar Pietuszewski, Jan Faberski, Marcel Reguła czy Tomasz Pieńko.

Brzęczek zdradził jednak, że młodzieżową kadrę mógł objąć rok wcześniej.

– Mało osób to wie, ale prezes Cezary Kulesza zaproponował mi funkcję trenera kadry U-21 po tym, jak Michał Probierz został selekcjonerem pierwszej reprezentacji – zdradził 54-latek w Kanale Sportowym.

Brzęczek miał oferty z Ekstraklasy

Nie tylko PZPN zabiegał o byłego reprezentanta Polski. Brzęczek miał także oferty z dwóch innych związków.

– Kosowo było bardzo blisko. Byłem na spotkaniu z prezydentem, dyrektorem sportowym i menedżerem tamtejszej federacji. (…) Zdecydowali się jednak na wielkie nazwisko, Alaina Giresse’a – powiedział 54-latek.

Pod wodzą Francuza Kosowo jednak głównie rozczarowywało. Zaledwie cztery zwycięstwa w 14 meczach to wynik, który nie imponuje. Do tego dochodzi remis z Andorą czy porażka z Białorusią na koniec kadencji. Teraz tej reprezentacji wiedzie się lepiej, gdyż w trudnej grupie ze Szwajcarią, Słowenią i Szwecją zajęła drugie miejsce.

Z reprezentacją Nigerii też było blisko ze względu na moje kontakty z Yakubu Aiyegbenim, z którym grałem w Maccabi Hajfa. Wysłałem nawet swoje dokumenty i czekałem na bilet lotniczy, żeby polecieć na spotkanie z federacją. Byli wówczas niezadowoleni z Portugalczyka Jose Peseiro, a po kilku tygodniach doszli do finału Pucharu Narodów Afryki – powiedział Brzęczek.

Polskiego trenera chciały zatrudnić także dwa kluby z Ekstraklasy.

Zdecydowałem się na podjęcie pracy w Radomiaku Radom. Klub nie zwolnił jednak trenera, a tydzień później okazało się, że odszedł do Francji. Znowu się ze mną skontaktowano, ale powiedziałem, że to trochę niepoważne – powiedział selekcjoner młodzieżowej reprezentacji.

– Miałem propozycję z Widzewa Łódź krótko po zwolnieniu Daniela Myśliwca. Odbyłem spotkanie z ówczesnym dyrektorem sportowym i wiceprezesem. Myślę, że gdyby parę dni później nie przyszedł nowy dyrektor, to zostałbym trenerem Widzewa – stwierdził Brzęczek.

Aktualnie jednak 54-latek pozostaje trenerem kadry do lat 21 i trzymamy kciuki za jej awans na młodzieżowe mistrzostwa Europy.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Artykuł Brzęczek dostał oferty z Ekstraklasy. „Gdyby nie nowy dyrektor…” pochodzi z serwisu weszlo.com.

Czytaj najświeższe newsy ze świata piłki nożnej na topliga.pl! Topliga to najlepsze źródło wiadomości piłkarskich - liga polska, Ekstraklasa, Puchar Polski, rozgrywki ligowe, Twoje ulubione drużyny i zawodnicy. Śledź najważniejsze wydarzenia, sprawdzaj wyniki, obserwuj transfery piłkarskie, poznaj ciekawostki z polskich boisk, bądź na bieżąco. Topliga to najlepsze wiadomości sportowe przygotowane specjalnie dla Ciebie.

Polityka Prywatności Kontakt

© 2025 topliga.pl