Niels Frederiksen już oficjalnie zostaje nowym trenerem Lecha i to najpewniej zmiana w dobrą stronę (aczkolwiek po Rumaku trudno byłoby pójść w gorszą). Niemniej należy sobie też zdać sprawę, że jeden Frederiksen, nawet jeśli okaże się arcymagiem trenerstwa, wszystkiego w Poznaniu nie rozwiąże. Gdyby bowiem w Lechu całość rozbijała się o osobę trenera, wówczas moglibyśmy […]
Artykuł Jeden Frederiksen to za mało. Przy tej władzy Lech zaraz wróci do punktu wyjścia pochodzi z serwisu weszlo.com.