Wyniki Pogoni Szczecin w lidze, odpadnięcie z Pucharu Polski – to wszystko sprawia, że na Portowców patrzy się jak na zespół mocno przeciętny. Zupełnie inny punkt widzenia ma Goncalo Feio. Trener Radomiaka przed meczem z tym rywalem przestrzega o jego klasie.
Radomiak na daleki wyjazd do Szczecina uda się w czwartek, dwa dni przed spotkaniem. Stało się tak na prośbę sztabu szkoleniowego.
– Wyjazd do Szczecina jest daleki, pora meczu jest wczesna. Klub umożliwił nam dwudniowy wyjazd. Ruszamy po treningu, regeneracji, w Opalenicy mamy kolację, regenerację i nocleg. Następnego dnia mamy trening i ruszamy w dalszą drogę. Pozwoli nam to zachować bardziej naturalny cykl treningowy oraz regeneracyjny. I da szansę na spędzenie czasu we własnym gronie, co w tym momencie jest istotne – tłumaczył Goncalo Feio.
Nie tylko to jest wyrazem ostrożności ze strony radomian, którzy są niesieni euforią po ograniu lidera rozgrywek. Trener Radomiaka bardzo pochlebnie wypowiadał się o rywalu, przestrzegając przed dopisywaniem trzech punktów jego drużynie.
Feio o Ibrahimie C.: Jest prawo do obrony i prawo do sprawiedliwości dla ofiary
Ekstraklasa. Goncalo Feio przed meczem Radomiaka: Pogoni nie można zlekceważyć
– Porównanie pierwszej kolejki z tym, co może się teraz stać. W Pogoni i w Radomiaku zmienili się trenerzy, zasady gry, doszli nowi piłkarze. Gramy na bardzo trudnym terenie, to historycznie jedna z najgroźniejszych drużyn u siebie. Niewątpliwie mają wysoką jakość indywidualną. Moment, forma, to kwestia głowy. Od pierwszego gwizdka drużyny zostawiają to za sobą. Gdy jesteśmy wierni naszej filozofii, trudno się z nami gra. Nasza baza jest taka sama – nie tracić głowy, skupienia – zaczął Goncalo Feio.
– Z naszej analizy wynika, że w pewnych scenariuszach gry Pogoń Szczecin jest groźną, powtarzalną drużyną. Ich bramki wynikają z konkretnych zachowań drużynowych i indywidualnych. Analizując Pogoń widać, w jakich subfazach i przestrzeniach potrafi zagrozić – dodał Feio, gdy spytaliśmy go o to, jakim właściwie zespołem jest Pogoń, skąd tak chwiejne wyniki Portowców.
Trener Radomiaka nie zwracał nawet uwagi na to, że obecnie obydwie drużyny dzieli w tabeli spory dystans, który działa na korzyść jego zespołu.
– Piłka nożna jest zmienna, Ekstraklasa jest ligą bardzo wyrównaną. Jako trener miałem okazję rywalizować z Pogonią wiele razy. Wiem, na co ich stać, jaką mają jakość. Pogoni nie można w żaden sposób zlekceważyć. Ona kupiła piłkarza za dwa miliony euro. Z Anglii, najlepszego rynku piłkarskiego. Wierzę w naszą drużynę, zawodnicy w każdym tygodniu udowadniają, że słowa o skali ich talentu, były słuszne. Jesteśmy w pozytywnym cyklu, natomiast poznanie rywala i docenienie jego atutów to pierwszy krok do właściwego przygotowania się. Jeśli rzeczywiście jesteśmy lepsi, to pokażmy to i nie pozostawmy wątpliwości. To będzie lepsze niż ogłaszanie nie wiadomo jakich rzeczy przed meczem.
Goncalo Feio odniósł się do tego, jak szybkimi zawodnikami dysponuje Pogoń oraz jak ich zatrzymać. Spytaliśmy go, czy czuje się pewniej, gdy ma w zespole jednego z najszybszych stoperów w lidze – Steve’a Kingue.
– Steve ma duży atut – szybkość. Trzeba to łączyć ze zwrotnością, ustawieniem ciała, czytaniem gry, żeby być ustawionym odpowiednio w momencie, w którym trzeba. Nasza linia obrony dokonała postępu jeśli chodzi o bronienie przestrzeni za sobą. Wybitny timing i sposób, w jaki Grosicki i Molnar atakują plecy obrońców, tę przestrzeń, są naprawdę czymś niesamowitym. Bronienie tego nie zależy tylko od naszych obrońców i ich pułapu motorycznego. To zależy też od pressingu, dystansów między formacjami, żeby nie mogli zagrać piłki za nasze plecy. Kiedy przestrzenie będą zamknięte wyżej, to obrońcy mogą zamknąć też przestrzeń za plecami. Bramkarz to również strefa w obronie, więc wszystko to działania zespołowe.
Trener Radomiaka na koniec wspomniał też o Lucjanie Brychczym. Niedawno obchodziliśmy rocznicę śmierci legendy Legii Warszawa oraz polskiego futbolu. Goncalo Feio wyznał, że podczas ostatniego pożegnania Brychczego obiecał jego rodzinie, że podtrzyma pamięć o nim w kolejnych latach i pamiętał o rocznicy tego smutnego wydarzenia.
WIĘCEJ O RADOMIAKU RADOM NA WESZŁO:
- Piłkarz Radomiaka oskarżony o gwałt. „Dowody są niejednoznaczne”
- Goncalo Feio: Polska to chyba najbardziej bezpieczny kraj w Europie
- Górnik zezłomowany. Radomiak rozjechał lidera!
- Radomiak świętuje. „Przełamaliśmy barierę dla tych, którzy chcą osiągać rzeczy niewyobrażalne”
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix
Artykuł Pogoń Szczecin nie taka słaba? „Groźna, powtarzalna drużyna” pochodzi z serwisu weszlo.com.