Michał Świerczewski – właściciel Rakowa Częstochowa – za pośrednictwem platformy X odniósł się do deklaracji Marka Papszuna, która zatrzęsła dziś ekipą spod Jasnej Góry. Słowa szefa Medalików są bardzo wymowne.
Przypomnijmy, że Papszun rozpoczął konferencję prasową dotyczącą czwartkowego starcia z Rapidem Wiedeń w Lidze Konferencji od stwierdzenia, że chce zostać szkoleniowcem Legii Warszawa. Dotąd trener Rakowa kluczył, odpowiadał dwuznacznie. Tym razem postawił kawę na ławę.
Michał Świerczewski o słowach Papszuna: „Chcieć to połowa sukcesu”
– Legia chce mnie jako trenera. Ja chcę być trenerem Legii – oznajmił Papszun.
Po czym dodał: – No i to tyle, jeżeli chodzi o komentarz do tej sprawy. Mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia, tak się stanie i nie będę musiał więcej tego komentować. Prośba do szeroko pojętej opinii publicznej, żeby nie wyrokować, nie wydawać ocen, nie mając pełnej wiedzy na temat tej sprawy.
Co na to wszystko Michał Świerczewski? Najwyraźniej właściciel Rakowa pozostaje nieugięty w negocjacjach.
– Chcieć to połowa sukcesu. Niewystarczająca – uśmiecha się Świerczewski w poście opublikowanym na platformie X.
Chcieć to połowa sukcesu. Niewystarczająca
— Michał Świerczewski (@MichalS1978) November 26, 2025
W czwartek (27 listopada) Raków zagra w Lidze Konferencji z Rapidem Wiedeń. Początek spotkania o 18:45.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- „Chcę być trenerem Legii”. Papszun gra w otwarte karty!
- Jest komentarz Rakowa do słów Marka Papszuna!
- Burza po deklaracji Marka Papszuna. „Runął pomnik”
fot. NewsPix.pl
Artykuł Właściciel Rakowa do Papszuna: „Chcieć to połowa sukcesu” pochodzi z serwisu weszlo.com.
