Przez kilka lat handlował na ulicy owocami. Dopiero jako piętnastolatek, Samuel Akere znalazł się w akademii piłkarskiej. Dziś, sześć lat później, jest nowym zawodnikiem rosnącego w siłę Widzewa, który ma wielkie ambicje. W rozmowie z Weszło Nigeryjczyk opowiada o byciu Patricem Evrą, o kontrowersyjnym Rosjaninie, któremu wiele zawdzięcza, o samotności w Bułgarii, oraz o marzeniach […]
Artykuł Samuel Akere: Gdy nie mogłem grać w klubie, sprzedawałem pomarańcze [WYWIAD] pochodzi z serwisu weszlo.com.