Kiedy Raków trafiał do Ekstraklasy w 2019 roku, pisał wstęp do pięknej historii. Wiedzieliśmy, że jest bardzo ciekawym projektem na mapie Polski – z oryginalnym i długo pracującym trenerem, pod opieką bogatego i mądrego właściciela, z ambitnym planem na podbicie ligi. Wtedy klub z Częstochowy budził wyłącznie pozytywne emocje, może z pominięciem kontrowersji wokół stadionu, […]
Artykuł Nie tylko rasizm. Raków zabija swój sympatyczny romantyzm? [KOMENTARZ] pochodzi z serwisu weszlo.com.