Jeden spadł z ligi jako głęboki rezerwowy. Drugiego w ciągu roku dwukrotnie nie chciano w Ekstraklasie. Trzeciego wypychano z klubu i po złości przesunięto do drugiego zespołu. Czwarty dwa razy odbił się od krajowej elity. Piąty był tak niepotrzebny, że pracodawca sprzedał go za grosze, byle tylko się pozbyć. Szóstego bez żalu oddał przyszły spadkowicz. […]
Artykuł Niechciana drużyna. Jak Widzew zbudował zespół do walki o podium pochodzi z serwisu weszlo.com.